Cóż, sądząc po tym, jak wszystko się dzieje, dziewczyna od dawna marzyła o takim seksie i myślę, że nie na darmo zdecydowała się zapłacić w ten sposób, nie ma albo brak satysfakcji w zakresie seksu, albo po prostu doświadczenie już jest. Ogólnie rzecz biorąc, on pieprzy ją doskonale, jej się to naprawdę podoba, sądząc po jękach i westchnieniach, a czas przeszedł wszelkie jej oczekiwania, najprawdopodobniej pojawi się w jej łóżku jeszcze nie raz.
Po to jest osobista asystentka, żeby zawsze była tam, gdzie szef chce, żeby była. I robić to, czego on żąda. Ten człowiek chciał rozładować napięcie - asystentka była pod ręką, bez wahania i wykorzystała ją. Z jej krzyków i westchnień wynika, że to jest praca, którą lubi!
Chcę mieć taką współlokatorkę jak ty!